poniedziałek, 13 maja 2013

Ampułkowanie

Wspomnienie z otchłani lat, gdy jeszcze uczyłem się w technikum.

Ampułkowanie jest jednym ze sposobów na przechowanie roztworów, które mogą być wrażliwe na czynniki zewnętrzne. Typów ampułek jest wiele, natomiast na tamtych zajęciach zajmowaliśmy się ampułkami zatapianymi, mającymi postać szklanych banieczek zakończonych rurkę wyciągniętą w kapilarę.


Proces napełniania i zamykania takiej banieczki jest dosyć prosty: bierzemy suchą ampułkę i ogrzewamy banieczkę nad palnikiem. Powietrze wewnątrz rozszerza się i ulatuje rurką:
Jak widzicie, nie mogłem złapać ostrości, toteż w tle widać koleżanki. Gdy już ogrzaliśmy banieczkę, zanurzamy wylot rurki w roztworze - w tym przypadku była to woda destylowana. W miarę ochładzania się, powietrze w rurce kurczy się, tworząc podciśnienie zasysające roztwór do środka:
Gdy już napełnimy banieczkę, wkładamy kapilarny koniec w płomień palnika i zatapiamy. Szkło dosyć łatwo topi się w palniku gazowym, na tych samych zajęciach omawialiśmy też gięcie rurek szklanych, wyciąganie kapilarek i pipet itp.

Tak też otrzymujemy trwale zatopioną ampułkę, pozbawioną dostępu powietrza.Przed zatopieniem można wypełnić ją azotem. Ampułka tego rodzaju jest jednak jednorazowa - aby wydobyć z niej płyn, należy ją rozbić. Ja akurat tego nie zrobiłem - wraz z kawałkami wygiętych rurek zawinąłem ją w papier, po czym włożyłem do pudełeczka wyłożonego gąbką, gdzie jako szczególnego rodzaju pamiątkę przechowuję ją do dziś.


3 komentarze:

  1. W jaki sposób zatopić ampułkę w atmosferze azotu albo gazu obojętnego? Po co do zatapiania pod próżnią zamraża się ampułkę azotem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamrażanie azotem stosuje się z czego pamiętam dlatego ze w próżni wszelka wilgoć gwałtownie paruje co może prowadzić do uszkodzenia próbki lub innych niekorzystnych zmian, uprzednie zamrożenie powoduje że kryształki lodu sublimują bez uszkadzania struktury preparatu ampułkowanego. No i całość jest trwalsza, patrz też [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Liofilizacja]liofilizacja[/url]

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję.

    A czy trzema mrozić azotem czy można też stosować wyższe temperatury?

    OdpowiedzUsuń