Właśnie mija druga rocznica założenia bloga i zanosi się na to, że to dopiero początek. Ale na poczatek trochę statystyk:
Dotychczas opublikowałem 102 posty (nie licząc tego), komentowane 240 razy. Liczba przeglądań sięgnęła 182 700 zajrzeń. Średnia przeglądalność utrzymuje się w ostatnim czasie na poziomie 200-300 wizyt dziennie. Najpopularniejsze posty:
* Mieszaniny ogrzewające (13380)
* Anegdoty o chemikach i ich wypadkach (13145)
* Kiedyś w laboratorium... 11. (10700)
* Z cytryną czy bez? (10165)
* Kwasek śmierci i inne bzdury (9186)
Jeśli chodzi o żródła to najczęściej wchodziliście na bloga ze stron: Wykop.pl (59800), Blog de Bart (3100), Klikd.pl (1910), Facebook (1540), Czajniczek Pana Roussela (390). Większość wejść z Polski, Wielkiej Brytanii i USA. Około 2% stanowiły wejścia z urządzeń przenośnych, jak iPady i tablety.
Od czasu do czasu dostaję e-maile od czytelników, chcących się zapytać o to bądź owo. Ostatnio ktoś z USA wysłał mi zdjęcie białego proszku, z zapytaniem czy to cyjanek - odpowiedziałem "cyjanek, talk albo i soda - to może być cokolwiek". O co chodziło nie wiem. Także parę osób "w realu" wspominało że znają tą stronę.
Jeśli chodzi o sprawy bardziej prywatne - dotarłem już do czwartego roku studiów i będę przygotowywał się do rozpoczęcia realizacji pracy magisterskiej. Ostatnie problemy z zaliczeniem jednego z przedmiotów pokazały mi, że jestem jednak słabszym studentem niż to o sobie mniemałem. W kwietniu wybieram się na studencką konferencję. Żyje się.
A ja taki zapadany...
A dalsze plany? Mam kilka zaległych notek do dokończenia więc raczej pomysłów do pisania mi nie zabraknie. Ale o tym przekonacie się sami.
o kurcze :D niezły staż :) Moim zdaniem najlepsza seria to z anegdotami o chemikach i ich wypadkach, kiedyś w laboratorium wg. mnie na 2 miejscu :) Bloguj dalej, bloguj!
OdpowiedzUsuńWedług mnie najlepsze są relacje z analizy ilościowej,ale ja jestem nerdem nieuleczalnym.
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
OdpowiedzUsuńRegularnie wchodzę, czytam, dziwuję się i śmieję. Często podaję dalej. I z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy. Pozdrawiam serdecznie!
Witaj,
OdpowiedzUsuńChciał bym zapytać czy cykl Poison story będzie nadal kontynuowany ?
Bo przyznam że wpisy są genialne i dobry zadatek by książkę z tego zrobić ;-)
Pozdrawiam
Kysiu.
Raczej będą. Mam już napoczęty wpis o pewnym metalu ciężkim i zbieram materiały o pewnej grupie pestycydów, która doprowadziła do masowego zatrucia.
Usuń