Chciałbym zrobić małe podsumowanie pierwszego miesiąca działalności bloga Nowa Alchemia. A więc jak dotychczas mamy tu:
- 8 wpisów
- 6 komentarzy
- 670 wejść
Średnio mam około 20 wejść dziennie, z wahaniami od 8 do 60. Jak na mój gust, to całkiem ładne osiągi dla pierwszego w życiu bloga, i to w dodatku poświęconego mało popularnym, ścisłym dziedzinom. Początkowo największe zainteresowanie miał artykuł o radioaktywnym jodzie, co świadczyło, że uchwyciłem dobry temat. Obecnie najwięcej osób zagląda na artykuł o nitrowaniu fenolu. Sądząc po tym, że wedle statystyk wchodzą na bloga wyszukując takie hasła, jak "nitrowanie fenolu przepis", "dlaczego otrzymana substancja topi się w innej temperaturze" czy "orto meta", ruch ten wywołują studenci innych uczelni (jakich?) którzy robią ten sam preparat. Pewnie się przydaję.
Mam też trochę wejść z innych krajów. Gdy kliknąłem na link wyników wyszukiwania hasła "skażenie radioaktywne Polska" wyszukiwany przez rosyjską wersję google, ze zdumieniem zobaszyłem blog przetłumaczony na cyrylicę. Parę osób z brazylii wyszukało mnie przez grafikę nazw położenia podstawników w pierścieniu.
Są też wejścia niejako przypadkowe - dziś na przykład ktoś szukał czegoś na temat specyfiki van Gogha, i znalazł artykuł o brązowieniu słoneczników.
Na razie w planach mam notkę o paru bzdurach wokół tematu smug chemicznych, o antybakteryjnych właściwościach miedzi, o konserwacji okrętu z Vaasa, o strzelającym cukrze i alkoholu w proszku, o czernieniu czerwieni cynobrowej, o ziołowych preparatach bez związków chemicznych, o piciu wybielaczy i zastrzykach z wody utlenionej - i jeszcze parę luźnych pomysłów, które może da się przekuć w ciekawsze tematy.
Jeśli macie jakieś uwagi lub propozycje, komentujcie do tej notki.
informacje
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wstęp. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wstęp. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 17 kwietnia 2011
środa, 16 marca 2011
Witam
Witam serdecznie wszystkich, który oglądają teraz tą stronę. Jestem Kuba Grom i właśnie założyłem swój pierwszy blog.
Jestem studentem II roku Chemii na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, na specjalności Chemia Analityczna. Chemią interesują się już od dawna. Przeglądając najrozmaitsze blogi zauważyłem niemal całkowity brak poświęconych chemii. Jest kilka chlubnych wyjątków, w tym blogi dość profesjonalne, prowadzone przez naukowców, jednak wszystkie które nie zakończyły swej działalności na kilku postach policzyć można na palcach jednej ręki.
Mój blog nie pretenduje do miana profesjonalnego. Jego zadaniem jest zbierać wrażenia jakich doznaję obcując z tą Nauką. Będę tu umieszczał zdjęcia dokumentujące przeprowadzone na pracowniach doświadczenia, oraz rozmaite ciekawostki dotyczące chemii i okolic. Będę piętnował i objaśniał zauważone w mediach błędy i pomyłki. Nieraz będę wkraczał na terytoria takich dziedzin jak medycyna, fizyka czy biologia po to, aby odnieść się do niektórych chemicznych aspektów danego tematu. Planuję tu, jeśli cierpliwości i pomysłowości starczy, publikować artykuły popularnonaukowe o szczególnie interesujących odkryciach, oraz sceptyczne, odnoszące się do używania rozmaitych chemikaliów jako cudownych leków na wszystkie choroby.
Nazwa bloga - Nowa Alchemia - bierze się z luźnej myśli. Chemia jest dziś przecież nauką cudowną, zdolną syntezami przemienić bezużyteczne materiały w cenne, niejednokrotnie droższe od złota substancje, znajdujące wiele jakże potrzebnych zastosowań w codziennym życiu. I właśnie z tego zadziwienia wziął się ten blog.
Jestem studentem II roku Chemii na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, na specjalności Chemia Analityczna. Chemią interesują się już od dawna. Przeglądając najrozmaitsze blogi zauważyłem niemal całkowity brak poświęconych chemii. Jest kilka chlubnych wyjątków, w tym blogi dość profesjonalne, prowadzone przez naukowców, jednak wszystkie które nie zakończyły swej działalności na kilku postach policzyć można na palcach jednej ręki.
Mój blog nie pretenduje do miana profesjonalnego. Jego zadaniem jest zbierać wrażenia jakich doznaję obcując z tą Nauką. Będę tu umieszczał zdjęcia dokumentujące przeprowadzone na pracowniach doświadczenia, oraz rozmaite ciekawostki dotyczące chemii i okolic. Będę piętnował i objaśniał zauważone w mediach błędy i pomyłki. Nieraz będę wkraczał na terytoria takich dziedzin jak medycyna, fizyka czy biologia po to, aby odnieść się do niektórych chemicznych aspektów danego tematu. Planuję tu, jeśli cierpliwości i pomysłowości starczy, publikować artykuły popularnonaukowe o szczególnie interesujących odkryciach, oraz sceptyczne, odnoszące się do używania rozmaitych chemikaliów jako cudownych leków na wszystkie choroby.
Nazwa bloga - Nowa Alchemia - bierze się z luźnej myśli. Chemia jest dziś przecież nauką cudowną, zdolną syntezami przemienić bezużyteczne materiały w cenne, niejednokrotnie droższe od złota substancje, znajdujące wiele jakże potrzebnych zastosowań w codziennym życiu. I właśnie z tego zadziwienia wziął się ten blog.
Subskrybuj:
Posty (Atom)